-
W listopadzie bieżącego roku uczniowie Szkoły Podstawowej im. Jana Brzechwy w Wojciechach wzięli udział w projekcie edukacyjnym pt. "Ukryte dziedzictwo. Co kryje polska ziemia?".
-
HISTORIA/ARCHEOLOGIA || W czerwcu „Jaćwież” odkryła w Ełku cenne znalezisko w hałdzie ziemi, a teraz zostało ono nominowane w konkursie „Archeologiczne Sensacje 2020”. Mowa o skarbie, w postaci 680 cennych monet sprzed nawet 350 lat!
-
O tym, że Jeziorak powstał 6 grudnia 1945 roku oraz, że klub ma swoje korzenie kolejarskie wie dzisiaj każdy jego kibic. Dlaczego jednak Jeziorak powstał jako Warmia? Ile osób obejrzało pierwszy w historii mecz Jezioraka na stadionie przy ul. Sienkiewicza? Kiedy Jeziorak po raz pierwszy zagrał na szczeblu centralnym rozgrywek? Odpowiedzi na te pytania znane są już znacznie mniejszej grupie sympatyków klubu.
-
Zapewne wielu z nas ma w pamięci swoich dziadków, czy też pradziadków którzy otrzymane na święta Bożego Narodzenia pocztówki z życzeniami wykładali na honorowe miejsca, najczęściej za szyby w kredensach. Po Święcie Trzech Króli zapakowane w kartony, latami były przechowywane na strychach.
-
LUDZIE || Gdy przyjrzeć się dokładnie, dookoła nas nie brakuje osób, które mają ciekawy zawód, ale również własną, być może jeszcze ciekawszą pasję lub hobby. Jedną z takich jest Dariusz Jurczak, na co dzień pracownik Muzeum Historycznego w Ełku.
-
Dzięki Oficynie Wydawniczej Retman, wydawcy serii "Moja Biblioteka Mazurska", do czytelników trafiła właśnie książka Janusza B. Kozłowskiego „Dawna Ostróda w stu ilustrowanych opowieściach”.
-
6 grudnia 1945 roku, w pierwszych dniach przynależności Iławy do wolnej Polski z inicjatywy iławskich kolejarzy powstał Związkowy Klub Sportowy „Warmia” Iława - protoplasta Jezioraka. Rozegrany kilka miesięcy później pierwszy mecz piłkarski z drużyną Drwęcy Nowe Miasto zakończył się wprawdzie wysoką porażką, bo aż 1:11, jednak fakt ten nie zniechęcił do dalszej pracy lokalnych działaczy sportowych, takich jak Stefan Sadura, pierwszy prezes zarządu nowopowstałego klubu.
-
HISTORIA || Gdy zmarł, w Księstwie Moskiewskim hucznie świętowano i bito w dzwony z radości, że oto odszedł na wieki niezwykle groźny sąsiad. Stefan Batory - bo o nim mowa - był na najlepszej drodze do ujarzmienia żywiołu ruskiego. Niestety plany wojowniczego króla Rzeczpospolitej pokrzyżowała śmierć. A z tą wiąże się kilka tajemnic.
-
Smak przegranej kampanii i uchodźstwa za granice przypominają o czasach i losach Polaków, które splotły się z historią Węgier podczas ostatniej wojny, kiedy to tysiące polskich oficerów i żołnierzy przebywała na terenie Węgier. Jednym z oficerów, który gościnnie został przyjęty, był mjr Stefan Pomarański, stary legionista I Brygady, dr historii, pisarz i dziennikarz.
-
Łęgowo to wieś położona przy drodze z Kisielic do Susza. Wchodziła w skład włości potomków biskupa Pomezanii – Georga von Polentz. Pierwsza wzmianka o Łęgowie występuje w dokumencie datowanym na 1 stycznia 1313 r. Łęgowo jest tam wymienione, jako miejscowość granicząca z Gałdowem, zaś w dokumencie z 1315 r. Łęgowo nazywane jest łacińska nazwą „villa” – „wieś”.